Moderowanie postów czasowo włączone

Moderowanie postów czasowo włączone

wtorek, 29 stycznia 2013

404) A może by tak...

... tydzień wolnego spędzony w Zapiździajewie, bez stresów, że jakaś terminówka, że na dziś trzeba zamknąć sprawę, że za mało pierdolonych dokumentów do podpisu dla szefowej względnie za dużo pierdolonych dokumentów do podpisu dla szefowej, że bilet miesięczny i fajki podrożały, z obiadkiem na stole i kawą z rana w miłym towarzystwie, bez laptopa którego "zapomniałbym" i bez tego całego pojebanego pedałoświata z fellow i pokrewnych?

Są takie dni jak dzisiaj, w których wracam sobie do domu i zaczynam rysować na kartce papieru plan techniczny maszyny do podróży w czasie, myślę o tym, skąd skombinować uranowe paliwo i że pierwsza podróż jaką wykonam to będzie do roku 1998.
Znajdę sobie Anioła w wersji junior i wpierdolę mu mówiąc "jak kiedyś powiesz, że chciałbyś być dorosły, to wrócę i poprawię".

-------------------

Wiecie, że wśród moich znajomych krąży plotka dotycząca mojej skromnej osoby? Bo jestem sam i w sumie z nikim się nie spotykałem za czasów studiów.
NA PEWNO JESTEM NIESZCZĘŚLIWIE ZAKOCHANY W ELIZIE! BO MI SERCE ZŁAMAŁA I
WYJECHAŁA DO WARSZAWY PRZERYWAJĄC STUDIA!

Nie tylko pedały są głupie i niedomyślne. Tak widocznie ma cały polski naród.


------------------

Kocham bloggera, kolejne słowa klucze w wyszukiwarce google, które prowadzą do mojego bloga:
-fajne dupy (no tu są same fajne dupy, wiadomo)
-rozmawiajmy po seksie (apel do społeczeństwa, żeby nie było tak jałowo)
-będę miał seks w ten weekend (gratuluję!)
-ciągoty do seksu (zazdroszczę, powodzenia!)
tyle o tym seksie, a ja na to wszystko za stary jestem x3

30 komentarzy:

  1. dobrze, porozmawiajmy o seksie, już prawie 22. co chciałbyś wiedzieć? :D
    P.S. nie lubię formy "mieć seks". mieć to można hemoroidy albo kuźwa rozwolnienie, seks się uprawia ew. robi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaa, to jest "po seksie". no cóż, prawie to samo. :P

      Usuń
    2. no właśnie o to 'po' chodziło, żeby nie było niezręcznej ciszy i palenia szluga a potem "sluchaj, bo ja się śpieszę trochę, spadaj" :)

      Usuń
    3. po czy przed to ok, byle nie w trakcie, bo np. mnie to cholernie rozprasza, a chyba wręcz irytuje.

      Usuń
    4. czyli nie mówisz do komputera w trakcie oglądania pornoli i fapania?

      Usuń
    5. nieee, wyłączam dźwięk żeby oni do mnie nie gadali.:P

      Usuń
    6. Czyli cyberseksik też z Tobą odpada. Bosh, jaki jesteś pruderyjny, blowjob

      Usuń
    7. nie kojarzę, żebyś zaproponował jakikolwiek seks, nie mówiąc już o cyberseksie, więc nie wiem skąd te żale

      Usuń
    8. ej bo oduczam sie uzywania emotikonek wiec pewnie wygladalo jakbym byl mega oschly i powazny :D
      cyberseks po trzecim spotkaniu, bądźmy Damami! ;>

      Usuń
    9. nie jestem aż tak głupi jak myślisz...:P domyśliłem się

      Usuń
    10. ja Ci kurwa dam uff...! :D:D

      Usuń
  2. wszyscy tylko mówią o tym sexie, zamiast zacząć go uprawiać :P dziwny ten świat :D:D:D
    jak ja bym miał maszynę do podróży w czasie, to też cofnąłbym się tak w okolice 1998, więc jakby co, zabierz mnie ze sobą, muszę znaleźć młodego Ajsa i mu też wpierdolić :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A młodemu Ajsowi za co chcesz wpierdolić? Co zrobił? Też się tą dorosłością napalał?

      Usuń
    2. a za całokształt, poza tym, dałbym mu kilka cennych wskazówek na przyszłość :P

      Usuń
    3. "słuchaj Ajsiku, 20 czerwca 2010 roku będzie kumulacja w dużym lotku, 30 milionów, zapisz sobie wygrane liczby!"

      Usuń
    4. materialista!!! to jak, pamiętasz jakie tam były liczby? xD albo lepiej, podaj mi szczęśliwe liczby z przyszłych losowań... zmieniłem zdanie, chcę maszynę do podróży w przyszłość :P

      Usuń
    5. przyszłych nie znam, co do przeszłych http://lmgtfy.com/?q=du%C5%BCy+lotek+losowania

      Usuń
  3. mnie też zabierz w ten 1998... wprawdzie byłem już wtedy pełnoletni [o ile trafimy na maj to zapraszam na moją osiemnastkę], ale ratowałbym włosy... zakazałbym sobie dziwactw typu wiśnia czy blond na łbie. od tamtego czasu nic tak dobrze mi nie wyszło, jak one...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj spokój, z 18latkami się bawić? Nie wiem, czy bym potrafił za nimi nadążyć :D

      Usuń
  4. tydzień wolnego - megadobra opcja! jak możesz, to bierz :)

    why do 1998?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo wtedy miałem 10 urodziny i zaczęła mi się nastoletniość - czyli powód buntu i narzekania "kieeedy już zacznę sam zarabiać?! Kieeedy nie będę musiał się uczyć?!" :)

      Usuń
  5. Anioł, ty jesteś stary ? Nie uderzyłeś ostatnio głową w coś twardego? Litości. Zwyczajnie przeżywasz swój pierwszy szok psychiczny związany z pracą, i wydaje Ci się, że na studiach było fajnie, a teraz do śmierci to tylko praca oficjalnie od 8 do 16 , a realnie do 20. Opanuj się, wizja pracy do śmierci w gonitwie z forsą jest przerażająca, ale trzeba na to spojrzeć z nadzieją na możliwości. Popraw sobie humor i idź kupić sobie buty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o mój Boże, właśnie sobie zdałem sprawę, że teraz do śmierci to tylko praca od 8 do 16(20)! Idę się napić

      Usuń
    2. robota to głupota, picie to jest życie ;)

      Usuń
  6. ha! moj tydzien wolnego, takiego prawdziwego wolnego - z wyłączonym telefonem sluzbowym juz za 14 dni :D
    oj bedzie sie dzialo! ;)
    ps. tak, jestes stary! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrowienia dla Twoich zakoli :* :D

      Usuń
    2. ja Ci dam zakola :P
      btw. swoja droga gdyby nie urlop to bylbym w Poznaniu 18 lutego na szkoleniu :D

      Usuń
    3. jak bedziesz w Pozku to daj znać:D

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad ;-)