... a ja mam jeszcze kilka dni wolnego.
Staram się dzisiaj odpocząć, bo każdy wie, że siedzenie przy stole przez trzy dni jest strasznie męczące. A jeśli dodać do tego fakt, iż święta spędzałem u mojej babci (i dziadka też), która nie rozumie, że na przykład 16 kilo ryby na dziesięcioro jedzących to lekka przesada, to z rozwiązaniem tego równania jest kulający się po podłodze z przejedzenia Anioł.
W każdym razie od Aniołkowych dziadków wróciłem już wczoraj.
Zresztą, zauważyłem, że dorosłe życie polega również na tym, że po świętach strach wejść i na wagę, i na swoje konto w banku (ach, gdyby po świętach to ciało było szczuplejsze, a zasobność portfela grubsza, ale wszystkiego mieć nie można).
W każdym razie, jak co roku mam poświąteczny dylemat - czy pójść na sylwestrową imprezę, czy wybrać pociąg do Rodzicieli i zrobić z nimi maraton filmowy. W tym roku wybór naprawdę jest ciężki, bo z jednej strony, pracuję w sylwestra i pewnie do Rodzicieli trafiłbym koło 21, ale z drugiej jak pójdę na imprezę organizowaną przez moją ukochaną Doskonałą Parę, to w programie będzie patrzenie na te wszystkie zaręczone i srające szczęściem pary. Bo wiecie, Para Doskonała ostatnio ma samych związanych znajomych. I mnie.
Tak więc co mam zrobić,
Edyto, pomóż!
Daj spokój idź na imprezę, i zachowaj się jak nie Anioł wystaw ich na pokuszenie ;)
OdpowiedzUsuńja i cztery pary :) Chyba bede musial przyprowadzić nie jedną, a dwie swoje połówki ;)
Usuńzdecydowanie impreza, może jakiś znajomy przyprowadzi przystojnego wysokiego bruneta do towarzystwa? wtedy wszystkie pary będą zajęte sobą a on będzie mógł zająć się tobą:D
OdpowiedzUsuńNo właśnie małe szanse, impreza będzie zamknięta, siedmioosobowa :S
UsuńA jak ja się pojawiłem dziś w pracy to zrobiono wielkie oczy pt. a co ty tu robisz??
OdpowiedzUsuń:D mnie nie zobaczą do poniedziałku, bo wybiorę się wtedy na dwie, trzy godzinki :D
Usuńdobrze, że ja tego dylematu nie mam. sylwesterka spędzę z Nim! o!
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze ;))
Usuńsylwestra, czy Jego? : )
Usuńjednego i drugiego ;-)
Usuńidź na rynek :)
OdpowiedzUsuńpewnie tam ostatecznie wyladuje, bo wybralem bramke nr 3 - sylwka w pubie na rynku ;p
Usuń