Bo jak mam pisać posta, kiedy piszę magisterkę? I mnie ona wkurwia niemiłosiernie, bo na razie mam 50 stron i 170 przypisów. Taki a taki pan mówi tak, nie zgadza się z nim taki a taki pan, a jeszcze inna pani prezentuje pogląd zupełnie odmienny, z czym zgadza się taka a taka instytucja.
Koszmar, horror i w ogóle.
A Młody napisał 40 stron na swojej technicznej uczelni i promotorka mu powiedziała 'Pięknie, Panie Młody! Świetnie Pan Pisze, widać, że Pan to lubi. No to jeszcze wstęp i zakończenie i drukujemy!' Piękne pisanie ma chłop po mnie, ale farta do promotorów chyba po sąsiedzie.
Tak więc sobie rozkosznie napierdalam, nowy dedlajn to nie 4 czerwca, a 29 maja. Rozkosznie.
A może ktoś chce mi pomóc?
-----------------------------------------------------
Agrafka:
śniłeś mi się!śniło mi się, że mieszkaliśmy razem i lepiłeś pierogi!
Aniołek:
moim przyjaciolom się śnią ostatnio sny seksualne ze mna wiec lepienie pierogow jest dosyc softkorowym snem.
Agrafka:
luz, jak będe miała sny erotyczne with you to Cię poinformuję. Co tam słychać?
Anioł:
słychać klawiaturę, bo napierdalam mgr.
nie pisz tego
od magisterki sie umiera
jej pisanie powoduje choroby serca i ukladu moczowego
Agrafka:
użyj swojej supermocy i poszczuć sukę jakimś jednorożcem.poszczuj*
Anioł:
jednego fajnego mam w spodniach
ale jestem porzadny od jakiegos czasu i nie bede go wyciagal bez powodu
w ogole bejbe, ja nawet na seks przez mgr nie mam ochoty O_O
moja chuc umarla smiercia naturalna
Agrafka:
rozpal ogień pod tym kotłem
pamiętaj - na wiedzę lecą dupy jak napiszesz magisterkę, to będziesz podryw robił na Bardzo Ważnego Człowieka, na MAGISTRA!
musisz dostrzec to, co oferuje Ci magisterka
spójrz głebiej:
widzisz te watahy nienasyconych seksualnie mężczyzn spijających z Twoich ust każde naznaczone magisterką słowo...? czy słyszysz ich pełne zachwytu westchnienia, kiedy zanurzasz swe magisterskie usta w szklance z wodą...? czy widzisz, jak marzą abyś spojrzał na nich swymi magisterskimi oczami...
Anioł:
uhuhuhu!
Agrafka:
takie są fakty: napisz magisterkę, rozpocznij życie gwiazdy rocka!
Anioł:
sam sie soba podniecilem.
Agrafka:
a widzisz?
Anioł:
uśmiecham sie do fejsa ;)
Agrafka:
będą błagać w łóżku, żebyś dał im klapsa swoją pracą magisterską.
Anioł:
spank me, sir with master degreee!!!!!!!!!!!!!!!
Agrafka:
walcz stary! to nie pójdzie na marne
No, to jakaś motywacja.
Pochwalę się ;) że moja praca na niemal 90 stron (włącznie ze spisem treści itd.) miała ponad 300 przypisów. W recenzji mojej pracy wyczytałem, że uwagę zwraca "bardzo dużo przypisów jak na pracę mgr". Skoro Ty masz więcej (średnio, jeszcze nie skończyłeś), to tylko tak trzymać, a piątka murowana ;) Z chęcią bym pomógł, ha ha :D
OdpowiedzUsuńWidzisz, a moi znajomi, którzy się pobronili ze 150 stronami pracy, więc ja w stos. do nich słabo wypadam :D ale to po prostu taka specyfika branzy ;)
Usuń"spank me, sir with master degreee!!!!!!!!!!!!!!!" hahaha i to jest dobry powód by napisać mgr - przekonałem się XD
OdpowiedzUsuńAle pomóc jak? Kawę w termosie podawać? Poduszkę pod pupą poprawiać? Kanapki z serem, jajkiem, szynką i majonezem kieleckim na tacy podawać, chodząc przy tym na palcach, żeby wenie chodem niestostosownie głośnym nie szkodzić? Ledwo fajkę wyciągniesz, już ją cichcem zapalać, żeby dymek twórczość pobudził? Wertować kodeks cywilny? Ołówek zastrugać, gdybyś notatki chciał robić? Bigos podawać w zastawie rodzinnej pomiędzy sesjami pisarskimi? Że jak pomóc, hem? ;>
OdpowiedzUsuńI dlatego cieszę się, że nie muszę pisać żadnych magisterek :P
OdpowiedzUsuń