Moderowanie postów czasowo włączone

Moderowanie postów czasowo włączone

niedziela, 23 lutego 2014

478) Rachunki.

Comiesięczne płacenie rachunków jest dla mnie doświadczeniem bardzo bolesnym.
Bo jak to jest że najpierw pieniędzy ma się tak dużo, a po spłaceniu wszystkich zobowiązań jest ich tak mało? Na szczęście w przyszłym tygodniu spływa pierwsza większa wypłata a na dniach mają mi zwrócić podatek.
Nie mogę się doczekać. Bo kolejka rzeczy 'to buy' rośnie i rośnie...

Tymczasem Jacek śpiewa mi, że mam uderzać w drogę, bo w sumie jest sobota a ja leżę na moim łóżku z laptopem na brzuchu i nie mam siły ruszyć dupy nawet po wodę. Taki sobotni leniuch się we mnie obudził i nie może zasnąć. Pewnie powinienem, bo skoro nawet Młody skończył okres żałoby po swojej byłej dziewczynie i zaczął się w końcu bawić i poznawać innych ludzi (wreszcie!), to może i ja muszę?

Plan na przyszły tydzień: dwie imprezy i trzy randki.
Te randki to z przyjaciółmi, którzy ostatnio zasugerowali mi, że mam ich w dupie, bo ani nie dzwonię ani nie piszę. To zadzwoniłem, napisałem i włala!


4 komentarze:

  1. cholera jasna, szkoda że nie zadzwoniłem i nie urządziłem sporego focha miałbym randkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. http://www.youtube.com/watch?v=gqVw-XpV5WM ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. no, obudź się, czas pożyć :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Wypłaty są tak skonstruowane, aby wystarczały na wszystkie opłaty, a za resztę to już byle przeżyć. Wszystkich gadżetów produkuje się coraz więcej, więc biedak z iPhonem to nic dziwnego, a nasza polska norma :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad ;-)