Moderowanie postów czasowo włączone

Moderowanie postów czasowo włączone

piątek, 2 stycznia 2015

526) Powoli przywykłem

Mój ulubiony ostatnio grindr poinformował mnie krótko po północy 1 stycznia roku pańskiego 2015 o nowej wiadomości:

"Może oralnie powitamy nowy rok?

Podziękowałem za zaproszenie do oralnej zabawy postsylwestrowej, bo w zimie lodów się przecież nie pałaszuje.

--------------

Co do imprezy sylwestrowej to jak zwykle -meeeh, nic ciekawego. Te same twarze co na innych imprezach, ten sam alkohol (choć rano obudziłem się bez kaca -dzięki 2kc!), brakuje mi wokół siebie nowych twarzy i nowych tematów do rozmowy.

Postanowienie noworoczne z zeszłego roku - więcej spontanu - nie do końca zrealizowane, bo owszem, poznałem ludzi z Dalszej Edukacji i lubię z nimi gdzieś spontanicznie wyjść, ale ile można rozmawiać o Dalszej Edukacji, tematach zawodowych i uprawiać small talku? Musiałbym mieć wokół siebie więcej nieprawników, dzięki którym też mógłbym się czegoś ciekawego dowiedzieć, a nie pochrapiwać podczas niekończącej się rozmowy o orzecznictwie SN.

Życie też mógłbym mieć trochę ciekawsze.
I pracę bardziej rozwijającą (czyt. lepiej płatną).
I miłość też jakąś mieć.

Ale jest jak jest, powoli przywykłem.


9 komentarzy:

  1. Proszę nigdy nie akceptuj braku miłości, braku wyzwań w pracy i jałowego życia. Nie popełniaj moich błędów nie warto, szkoda czasu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, Atlu, tylko apropo pracy, to nawet żadnych ciekawych ofert nie ma, więc co mam robić? ;)

      Usuń
  2. z Twojego wpisu bije rezygnacja... ładnie to tak się nastawiać? :>

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm, czyli Anioł gotowy na Nowy Rok, bo im gorzej się on zaczyna, tym lepiej się kończy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, ciekawy blog :) Postaram się zaglądać częściej! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Zapraszam też do mnie: http://m-medycynka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie narzekać na brak nieprawników, tylko zebrać się w sobie i rozszerzyć grono znajomych!
    Od tego Twojego "realizmu" wieje nudą. I starością. A przecież nie takiś stary jeszcze. ;) Znajdź choć trochę entuzjazmu w sobie, Anioł!
    A Twojego bloga zawsze miło poczytać.
    Pozdrawiam,
    Patryk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się :P Może na wiosnę przyjdzie entuzjazm :P

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad ;-)