----------------------------
Kolejny raz po weekendzie czuję się jeszcze bardziej niewyspany, niż przed nim. Nie, że imprezowałem (gdzież by tam,!), nie, że spędziłem cały weekend z jakimś kolesiem i wyruchany czuję się bardziej dosłownie, niż w przenośni.
Rodzina zadzwoniła - 'Anioł, przyjedź proszę na kawę, przy okazji założysz nam internet i nauczysz, jak się tym ustrojstwem obsługiwać'. To pojechałem, bo nie dość, że za kochany jestem (przeczytajcie poprzedni post) i za mało asertywny, to jeszcze lubię pomagać innym.
Anioł już taki jest, że z uśmiechem pismo napisze, komputer naprawi, a jak będzie trzeba to i poród odbierze.
W sobotę 200 kilometrów pociągiem z piętnastminutową przesiadką w Poznaniu na spalenie papierosa i do Zapiździajewa, na małe rodzinne spotkanie. Dzięki rozmowie googletalkowej z BJem, zwanym przeze mnie pieszczotliwie BlowJobem, podróż minęła mi szybko (w ogóle chłopaki, nie chcę nic mówić i bawić się w Alfonsa, czy inną swatkę ale z niego fajna dupa jest!).
Taki mały paradoks, spałem w weekend 8 godzin, i zamiast teraz sobie trochę nadrobić - wybieram pisanie, jaki to ja jestem niewyspany.
Uzależnienie od bloga level 86. Ale w przeciwieństwie do moich pozostałych uzależnień, to jest stosunkowo bezpieczne ;-)
Anioł jest ginekologiem? :O
OdpowiedzUsuńnie - sorki za dosadność, ale cipki mnie brzydzą :D
UsuńW filmach widziałem, jak to się robi, poza tym są poradniki na youtube ;) )
rozumiem, że można nie lubić, ale żeby brzydziły?
UsuńMoże trochę się źle wyraziłem - krępuje mnie ich widok ;)
Usuńo, to Ty taki zaradny facet? kurde, mało takich :P można sklonować Cię?:D jeśli tak, to poproszę sztuk jeden i przesyłkę do stolicy :D
OdpowiedzUsuńA co, jakiś poród czeka do odebrania? :P
Usuńporód na szczęście nie :P ale w domu tyle rzeczy trzeba zrobić :D:D:D
Usuńchcesz chłopca na posyłki to przygarnij Azjatę :P Ja mojemu klonowi tego nie zrobię !
UsuńAzjatę?:P nie przepadam za tym typem urody... no ale dobrze, nie to nie :P
Usuńwieść gminna niesie, że mają małe ptaszki!
Usuńnawet mnie nie kusi by sprawdzić :P
UsuńMoże to jeszcze zmęczenie po starym roku??
OdpowiedzUsuńFakt, był trochę męczący. Podejrzewam, że potrzebuję po prostu jakiejś tabletki na sen i 10 godzin snu. A wszystko wróci do normy ;)
Usuńkurde, taki zmęczony, a ja jeszcze go molestowałem o krótką lekcję obsługi komputera i nie odmówił.
OdpowiedzUsuńbiedaczysko, dobrej nocy!:)
ah, ile płacę za reklamę?:P
nic, ach, za kochany jestem, za kochany :P
Usuńtak tak słońce, ale dopierdolić też potrafisz:P
Usuńa to chyba plus, bo kto by niedopierdolony chciał chodzić? :)
Usuńaa, czyli że pierdolić też umiesz:P Ok :D
UsuńAnioł poleca się!
Usuńkusisz, oj kusisz:P
UsuńJak byłem szkrabem małym, takim może sześcioletnim, to się skarżyłem matce czasem w nocy, że próbuję zasnąć, a nie mogę. Ona mi wtedy odpowiadała: "To zamknij oczy".
OdpowiedzUsuńAktualnie nie mogę zasnąć bo gram w durną grę o superbohaterach na Fejsbuku. I przez kogo się pytam?!
UsuńNie mam pojęcia o czym mówisz, nic mi nie możesz udowodnić :P
UsuńPiosenka i płyta, które długo leciały u mnie w kółko...
OdpowiedzUsuń